czwartek, 26 kwietnia 2012

Chusteczniki.

Ponieważ pogodę mamy zmienną i zaczął się okres pylenia, budzę się rano z zatkanym nosem i najważniejszą rzeczą w mojej torebce jest teraz paczka chusteczek. Dlatego też uszyłam kilka wzorów chusteczników, żeby jakoś umilić ich zastosowanie. Mojej córci tak się spodobały, że posiada teraz trzy:)))) 






Pozdrawiam wszystkich "pociągających" tak jak ja;)))))))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz