Dzisiaj będzie krótko:)))) W wolnych chwilach przez ostatni miesiąc szyłam różne rzeczy na festyn szkolny. Tych wolnych chwil nie miałam za wiele........ Ale coś wyprodukowałam dla dzieci, w formie fantów:
W sumie wyszło spod mojej maszyny:
- 5 woreczków,
- 8 chusteczników,
- 6 serduszek,
- 9 ptaszków,
- 3 misie,
i 2 poszewki na poduszki, którym zapomniałam zrobić fotkę, a fanty już oddałam do szkoły.
Teraz tak sobie myślę, że mogłam się postarać i uszyć więcej.... Cóż może na kolejny festyn przygotuję się już profesjonalnie:))))))))))
Pozdrawiam wszystkich w ten coraz cieplejszy wieczór!!!!!!!!!!!
słodkie te miśki:)
OdpowiedzUsuń